Producenci i dystrybutorzy pojazdów, maszyn i urządzeń komunalnych z jednej strony narzekają na brak koniunktury na rynku, a z drugiej - liczą na ożywienie związane z tzw. ustawą śmieciową. Na targach Komtechnika i Poleko prezentowali wiele ekologicznych rozwiązań.
Międzynarodowe Targi Techniki Komunalnej Komtechnika, wraz z odbywającymi się w tym samym czasie na terenie Międzynarodowych Targów Poznańskich targami Poleko (20-23.11.212) to jedyne w Polsce i w Europie Środkowo-Wschodniej miejsce prezentacji tak kompleksowej oferty z zakresu ochrony środowiska i technologii komunalnych. Zaprezentowano najnowocześniejsze urządzenia i pojazdy z następujących sektorów: letnie i zimowe utrzymanie dróg, ulic, placów, sprzątanie i wywóz nieczystości, utrzymanie terenów zielonych, lokalny transport zbiorowy. Na targach na żywo można było zobaczyć sprzęt komunalny oraz sposób jego działania.
Budowlane mogą być komunalne
Wśród wystawców pojawili się m.in. producenci maszyn budowlanych i drogowych, które z odpowiednim oprzyrządowaniem są wykorzystywane także w gospodarce komunalnej. Dla przykładu Volvo, które w "komunalce" szuka nowej niszy rynkowej, pokazało ładowarkę kompaktową L45G, przystosowaną do przeładunku odpadów komunalnych. Maszynę wyposażono w specjalną łyżkę o pojemności 2 m sześc., z górną klapą dociskową. Hydrauliczne szybkozłącze ładowarkowe pozwala na szybką wymianę łyżki np. na widły i w rezultacie powstaje wózek widłowy. Szybę przednią i reflektory zabezpieczono kratką stalową. Szerokie i wysokie opony 17.5 R25 poprawiają stabilność maszyny.
Caterpillar znalazł tę niszę znacznie wcześniej. Jak poinformował nas Arkadiusz Ostrowski z firmy Bergerat Monnoyeur (przedstawiciel CAT-a w Polsce), ten producent ma linię maszyn przeznaczonych do sortowni odpadów, kompostowni i na wysypiska, m.in. koparki przeładunkowe, ładowarki, spycharki, kompaktory. Wystawiona na tar-gach ładowarka, nowy model, 930K, po założeniu szybkozłącza, staje się nośnikiem narzędzi, takich jak widły, szczotki, łyżki (m.in. tzw. krokodylowe), pługi... Na życzenie klienta, maszyna jest wyposażana w tzw. pakiet środowiskowy, czyli m.in. osłony, układ oczyszczania powietrza do silnika, filtry węglowe eliminujące przykre zapachy w kabinie, specjalne opony i wentylator dwukierunko-wy, co jakiś czas automatycznie oczyszczający się.
Na stoisku Dressta Stalowa Wola pojawiła się koparkoładowarka 9.50M, która może być wyposażana m.in. w łyżki wieloczynnościowe, lemiesz do śniegu, odśnieżarkę wirnikową, czy zamiatarkę, także z wykorzystaniem szybkozłącza hydraulicznego. Jak wyjaśnił nam Andrzej Parada, kierownik - koordynator sprzedaży, nazwa handlowa Dressta, wcześniej używana dla produktów HSW tylko za granicą, od 15 października dotyczy wszystkich rodzimych maszyn HSW.
Śmieciarki pod satelitarnym nadzorem
Jak zwykle, sporo było na targach śmieciarek, które coraz częściej są wyposażane w systemy rozpoznawania i ważenia pojemników oraz w monitoring GPS.
Ekocel pokazał najpopularniejszą swoją śmieciarkę Medium XLS z wrzutnikiem Zoeller 301 Delta, z wysoką krawędzią załadunku, a więc bezpieczniejszą dla obsługi. Wyposażono ją w kompleksowy system kontroli odbioru odpadów XTrack firmy Omega, z wykorzystaniem identyfikacji RFID.
Firma Komunal Truck, zajmująca się serwisem pojazdów specjalistycznych, remontami (w tym przebudowy i remonty kapitalne pojazdów komunalnych) oraz oferująca używany sprzęt, jest także autoryzowanym partnerem serwisowym fińskiej marki NTM. Dlatego na stoisku przedsiębiorstwa z Siemianowic Śląskich wystawiono śmieciarkę KGH z załadunkiem tylnym, a na zewnętrznej ekspozycji śmieciarkę z załadunkiem bocznym. Gospodarze ekspozycji podkreślali zalety tej drugiej, którą może obsługiwać jedna osoba, czyli kierowca, nie wychodząc z szoferki. Długie ramię pozwala obsługiwać pojemniki do 1.100 litrów, ustawione w trudno dostępnych miejscach - opróżnienie jednego trwa tylko sześć sekund. Pracownik nie ma kontaktu z nieczystościami. Śmieciarka z tylnym załadunkiem pozwala natomiast zabrać tzw. gabaryty lub worki oraz zawartość nietypowych kontenerów. Zabudowa jest lekka, bowiem wykonano ją bez użebrowania, ze stali Domex i Hardox. Montowana jest do podwozia za pośrednictwem elastycznej ramy pomocniczej, przystosowanej do zamontowania wagi do ważenia ładunku. System monitoringu GPS przekazuje na bieżąco do dyspozytora informacje o wadze, lokalizacji pojazdu, zużyciu paliwa, wykorzystuje też system rozpoznawania pojemników (czipy, kody kreskowe).
DAF pokazał śmieciarkę z zabudową holenderskiej marki Geesink na podwoziu swojego CF75 6x2 z tylną osią skrętną. To śmieciarka o pojemności 22 m sześc., oczywiście z możliwością zamontowania systemu lokalizacji i monitoringu odbieranych odpadów i zużycia paliwa.
Oczywiście śmieciarki pojawiają się też na rynku wtórnym. W Poznaniu swoją ofertę prezentowało przedsiębiorstwo EPD, które jest partnerem niemieckiej firmy Schmidt Kommunalfahrzeuge, największego w Europie dealera używanych i naprawianych pojazdów komunalnych. Na stoisku widzieliśmy używany pojazd asenizacyjny na podwoziu Mercedesa, z 1994 r.
Teraz polskie?
Rynek śmieciarek w Polsce jest zdominowany przez producentów zachodnich, jednak zaczyna im wyrastać krajowa konkurencja. Przykładem jest Pronar oraz firma Komunal Partner. Pronar miał największą w tej edycji Komtechniki ekspozycję, co nie dziwi w sytuacji, gdy firma z Narwi otworzyła niedawno osobną fabrykę sprzętu komunalnego w Siemiatyczach. Wśród ciągników, posypywarek, pługów, ładowaczy, przyczep i różnorodnego sprzętu gwoździem programu Pronaru na tar-gach były prototypy - mobilnego przesiewacza MPB 18.47 i śmieciarki SP własnej produkcji. Urządzenia mają trafić na rynek w przyszłym roku. Wojciech Klepacki, specjalista ds. handlu w Pronarze zwrócił uwagę, że wraz z otwarciem nowej fabryki firma chce mocniej zaistnieć na rynku maszyn i pojazdów komunalnych. Według naszego rozmówcy nowa ustawa "śmieciowa" powinna przyczynić się do zwiększenia zakupów nowego sprzętu.
Firma Komunal Partner, która wcześniej oferowała jako przedstawiciel urządzenia hiszpańskiej firmy, zdecydowała się produkować śmieciarki we własnym zakresie. W Poznaniu eksponowała nową śmieciarkę Partner własnej konstrukcji, która jest proponowana w kilku wariantach pojemności skrzyni (10-22 m sześc.). - To od podstaw nasz własny produkt - powiedział nam Bartosz Buzała, kierownik serwisu. - Jest wyposażona w urządzenie do mycia i dezynfekcji pojemników, czyli jest przygotowana na wymagania, jakie będą stawiane przed takimi urządzeniami w myśl nowej ustawy. Ponadto posiada system wagowy oraz do identyfikacji pojemników, zintegrowane z systemem monitorowania floty za pośrednictwem GPS. Już wygraliśmy przetarg na dostawę takiej śmieciarki.
Małopolska Wytwórnia Maszyn z Brzeska zaprezentowała mniejsze pojazdy do wywozu śmieci, w tym śmieciarkę SK-2 z bocznym urządzeniem do podnoszenia i opróżniania pojemników o pojemności 110-360 l, ze skrzynią ładunkową o pojemności 5,5-6,5 m sześc. Firma z Brzeska też stawia na ekologię, czego przykładem jest pojazd do wywozu odpadów z nadwoziem kontenerowym SK-6, bocznym mechanizmem załadowczym, na podwoziu samochodu zasilanego CNG.
Te co sypią i pługują
Nie zabrakło ekspozycji producentów i dystrybutorów sprzętu do utrzymania dróg. Choćby wspomniane firmy Pronar i Komunal Partner - ta, jako przedstawiciel włoskiej marki Giletta, wystawiała posypywarkę ONE, wykonaną ze stali nierdzewnej, z podajnikiem taśmowo-łańcuchowym. Firma Dobrowolski pochwaliła się wielofunkcyjnym pojazdem z posypywarką Orion i pługiem segmentowym PDS. Robert Mesjasz, przedstawiciel handlowy w firmie powiedział nam, że wprowadzona na rynek w 2010 r. posypywarka cieszy się sporym popytem. Jest to sprzęt o dużej dokładności pracy, polecany m.in. do obsługi dróg krajowych i autostrad. Komputerowe sterowanie pozwala precyzyjnie dobierać dawkowanie materiału. Tzw. układ nadążny zapewnia równomierne posypywanie i sprzyja oszczędności, bowiem uzależnia wydatek od prędkości jazdy oraz wstrzymuje wysyp po zatrzymaniu pojazdu. Pojazd wyposażony w żuraw Fassi F65, po zdjęciu posypywarki, służy do selektywnej zbiórki śmieci.
Pomimo narzekania wystawców na kryzys, poznańskie targi okazały się większe niż w poprzedniej edycji, Komtechnika i Poleko zgromadziły prawie tysiąc uczestników z 19 krajów z Europy, a także z Chin oraz Korei Południowej. Przed nami rok istotnych zmian w przepisach dotyczących gospodarki odpadami, jest nadzieja na rozruszanie inwestycji w firmach świadczących takie usługi.
Obawy i nadzieje wystawców
Marek Antkowiak, regionalny kierownik sprzedaży Volvo Maszyny Budowlane Polska:
- W 2013 roku zmieni się prawo dotyczące zarządzania gospodarką komunalną i dlatego teraz wielu potencjalnych nabywców sprzętu komunalnego wstrzymuje się z inwestycjami. Obecnie mamy wolny rynek, mieszkańcy mogą zawierać umowy na wywóz nieczystości z dowolną firmą, a od lipca 2013 roku to władze gminy będą decydowały, jaka firma ma wykonywać te zadania. Jeśli więc firma zajmująca się wywozem nie ma pewności, że zostanie wybrana, to nie kupuje sprzętu.
Artur Sznicer, właściciel firmy Komunal Truck:
- Po zmianie przepisów klienci, którzy wygrają przetargi na wywóz nieczystości, będą chętniej inwestować w sprzęt, bo umowy z gminami będą zawierane na dłuższy okres i te firmy będą miały pewność, że nie stracą zleceń. Wymogi stawiane przez gminy wymuszą wprowadzanie ekologicznego, nowocześniejszego sprzętu, co też napędzi koniunkturę i przyczyni się do rozwoju tej branży. Władze gmin już ogłaszają przetargi, bo w maju powinny zakończyć proces wyłaniania firm do wywozu nieczystości, aby w lipcu wszystko działało po nowemu. Niektórzy klienci kupują nowy sprzęt, dozbrajają się, aby uzyskać wysokie nowy w przetargu.
Lista produktów nagrodzonych Złotym Medalem MTP na targach:
* Zamiatarka walcowa Kärcher KM 80 W P.
* Ciągnik kompaktowy John Deere 1026R z agregatem AutoConnect.
* Kompleksowy system kontroli odbioru odpadów XTrack (firma Omega), z wykorzystaniem identyfikacji RFID pojemników i worków do selektywnej zbiórki odpadów.
* Kosiarka Kuhn na wysięgniku Multi-Longer T4844 P.